Wiosna, lato i jesień to bez wątpienia idealne pory roku na rozwijanie pasji rowerowej – i to praktycznie w każdej odmianie. Niezależnie od tego, czy preferujesz jazdę po drogach publicznych i kolarstwo szosowe, kolarstwo przełajowe po drogach leśnych, czy wymagającą jazdę MTB, okres od maja do października bardzo sprzyja spędzaniu czasu na rowerze. Pamiętaj jednak o tym, by zawsze mieć przy sobie to, co niezbędne – czyli między innymi odpowiedni napój!
Artykuł sponsorowany
Jakiego napoju nie brać na rower?
Zanim opowiemy o tym, jakie napoje najlepiej sprawdzają się podczas pokonywania wielokilometrowych tras na rowerze, krótko odpowiedzmy na pytanie o to, jakich napojów lepiej się wystrzegać.
Przede wszystkim, zrezygnuj z coli i innych napojów słodzonych oraz gazowanych. Najgorsze, z kilku powodów, jest połączenie tych dwóch typów napojów – słodzony napój gazowany, czyli na przykład cola. Po pierwsze, tego typu napoje działają moczopędnie, co może być kłopotliwe podczas jazdy. Po drugie, chociaż tego rodzaju produkty kojarzą nam się z poczuciem euforii, w rzeczywistości sprawiają, że poziom cukru szybko spada, co osłabia organizm i przyczynia się do zmęczenia. Pamiętaj też, że sama cola zawiera kofeinę, która odwadnia organizm – a zatem wykazuje działanie odmienne od oczekiwanego.
Napoje izotoniczne na odwodnienie – najlepszy wybór na rower
Wybierając się w przynajmniej kilkugodzinną trasę, koniecznie zaopatrz się w izotonik, który możesz kupić na przykład w sklepie internetowym osheeshop.eu. Jest to napój, który ma stężenie substancji mineralnych takie samo jak w płynach ustrojowych organizmu, co skutecznie przyspiesza wchłanianie wody oraz odżywczych składników.
Napoje izotoniczne na odwodnienie są wskazane podczas wszystkich sytuacji powodujących nadmierne pocenie się organizmu, czyli podczas wysiłku fizycznego (np. jazdy na rowerze). Jednocześnie pamiętaj o tym, by starać się unikać uzupełniania płynów w sytuacjach skrajnych, gdy czujesz duże odwodnienie. Znacznie lepszym wyborem będzie regularne branie kilku łyków napoju.
Napoje izotoniczne na odwodnienie, takie jak na przykład Oshee, często są uzupełniane o witaminy i węglowodany, które mają poprawiać pracę mięśni i zwiększać wytrzymałość organizmu.
Wody mineralne – czy w takim razie można z nich zrezygnować?
Skoro izotonik tak świetnie odpowiada na potrzeby organizmu, to czy udając się na rower, można zrezygnować z wody mineralnej? Cóż… i tak, i nie. Jeżeli udajesz się w dłuższą trasę i masz zapas napoju izotonicznego, woda nie jest obowiązkowa. Niemniej jednak, jeśli możesz sobie na to pozwolić, z pewnością warto mieć ją pod ręką.
Warto też pamiętać o uniwersalnej zasadzie mówiącej, że jeśli wysiłek fizyczny będzie krótkotrwały (tj. do jednej godziny), lepsza będzie woda. Na izotonik należy postawić wtedy, gdy przygotowujemy się do ponadgodzinnej jazdy na rowerze.
Jeżeli szukasz wody, która znakomicie sprawdzi się podczas jazdy na rowerze szosowej lub przełajowej, polecamy wody mineralne Oshee.
